Na studiach tłuczono mi, że marchew będzie zawsze lepszym motywatorem niż kij. Jednak to kijem egzekwowane jest posłuszeństwo wobec przepisów ruchu drogowego. Do poniższych przemyśleń skłoniły mnie dwa fakty. Po pierwsze: ilość policyjnych patroli i radarów, czyhających na nas w trakcie Rajdu Świdnickiego. Co bardziej dociekliwi doszukaliby się pewnie związku pomiędzy ową gorliwością a wysokością … Czytaj dalej Marchwi chcę!